Dwaj robotnicy na budowie rzucają monetę. – Jak wypadnie reszka, gramy w karty – mówi jeden. – Jak wypadnie orzeł, idziemy na piwo – dodaje drugi. – A jak stanie na sztorc? – Trudno, pech to pech, wtedy zabieramy się do roboty… Żart, od którego dzisiaj zacząłem bawi do momentu, aż problem znalezienia solidnej ekipy…